sobota, 23 maja 2015

PROLOG



Szłam Powoli przez drogę . Z kwiatami w dłoniach . Nagle zauważam niemieckich żołnierzy . Po raz kolejny szukają żydów . Powoli to robi się męczące .Nigdy nie znajdą wszystkich . Może powinni się przyzwyczajć do nas , zaakceptować nas. Nie no marzenie sciętej głowy . Kiedy tak szłam i myślałam nie zauważyłam jak na kogoś wpadam . Upadłam na ostre kamienie , a osoba która spowodowała mój upadek nawet nie drgnęła . Kiedy podniosłam głowę zauważyłam wysokiego bruneta . Kiedy on na mnie spojrzał . W jego oczach mogłam dostrzec wściekłość                                                                                                                 - uważaj jak chodzisz , suko - wrzasną i już miał mnie kopnąć , ale na szczęście przybiegł inny żołnierz i przywołał go do porządku .                                                                                                                                                                   - Przepraszam za niego - powiedział i pomógł mi wstać - Jestem Federico - przywitał się z uśmiechem .         -Violetta - Powiedział                                                                                                                                   -Przepraszam że , proszę ale , czy mogłabyś mi pokazać swój dowód . - cholera , cholera , cholera .         - Już daje - mówię , i udaje że , szukam papierów . Dobra liczę do trzech raz , dwa , trzy                                biegnę przez ulice . na szczęście nie udało mi się uciec . Cała zalana łzami  wchodzę w ślepą ulicę .              -No , no kogo my tu mamy - odwróciłam się i zobaczyłam jakiegoś obleśnego typa . odeszłam parę kroków do tyłu i trafiłam na ścianę . Ten typ do mnie podszedł i uśmiechną się tajemniczo . Włożył mi ręce pod bluzkę i zaczął mnie lizać po całej twarzy . Ja zaczełam krzyczeć i płakać . Nagle poczułam jak mężczyzna odkleja się ode mnie pod wpływem nagłego uderzenia . Mężczyzna upada na ziemię a ja  z nerwów mdleje . Kiedy miałam upaść na ziemię , poczułam czyjeś umięśnione ręce . Potem już nic .    

 . 




środa, 13 maja 2015

Postacię

                                                                 Violet Castillo
Aby żyć
Aby marzyć
Aby czuć
Aby krzyczeć "mogę"
Aby móc patrzeć na ciebie i mówić ci, że cię kocham
Aby mówić kocham
Aby móc być tym płomieniem, który rozpala mój ogień
                                                                                         
                              Leonard Verdas  
                                                                Chcę tylko
Trzymać cię za rękę
Być przy tobie
 Dać ci całusa
Być twoim Romeo
Przełammy lody
Chcę tylko
Żebyś była
Moją księżniczką
   
  Ludmiła Ferro  

Znalezione obrazy dla zapytania ludmiła Ferro
  W razie wątpliwość,
Nie ma wątpliwości.
Jedyna prawda
jest w twoim sercu.
Jeśli masz wątpliwość,
pozbądź się jej.
Droga staje się jasna,
dojdę do celu. 

 Federico  pasquarelli 
Znalezione obrazy dla zapytania federico pasquarelli
 Hej, popatrz na mnie i żyj chwilą.
Hej, powiedz mi o której zatrzymuje czas.
Hej, ty i ja, ty i melodia
I melodia, piosenka rodzi.
Hej, popatrz na mnie i żyj chwilą.
Hej, mówi do mnie czas.
Hej, ty i ja, ty i melodia
I melodia, rodzi piosenkę.  

Francesca  Cauviglia  
Znalezione obrazy dla zapytania francesca cauviglia

Usłysz moją piosenkę
Zrób co ci serce dyktuje
Tańcz w moim rytmie
To jest wyjątkowe
Moim stylem cię zdobędę
Moje stopy już ruszają się w rytmie
Wiem, że nie możesz tego uniknąć
To jak latanie bez skrzydeł
Moim stylem cię zdobędę 

Diego Dominiguez 
Znalezione obrazy dla zapytania diego dominguez 
 Chociaż starałem się, nie mogę już dłużej,
Patrzeć na Ciebie z daleka,
Moje oczy już nie potrafią ukrywać,
Tego sekretu
Obejmuję mnie niebo i lecę bez przerwy
Ku spotkaniu ciebie.
Nadszedł czas, nie ma cię,
Ktoś już zajął moje miejsce 

Camilla Torres

res
Znalezione obrazy dla zapytania candelaria molfese 
Już wiem gdzie chcę iść
Jestem pewny i chce żebyś o tym wiedział
Mój umysł jest w miejscu, w którym czuje się świetnie
To mnie nagle uderza i budzi do życia
Słuchaj, teraz wszystko zależy od Ciebie
To co należy zrobić jest jasne

Brodway Necimes


Kiedy jest miłość, reszta jest drugorzędna,
więcej nie potrzeba
Zapomnij o godzinie i dniach który nie są już potrzebne

Gdzie pójdę będziesz tam, mi towarzyszyć
Gdzie pójdziesz będę tam i będę za tobą.
Jak wiele miłości w powietrzu, zostań ze mn
i zaufaj memu serucu  
Jak wiele miłości w powietrzu
jeśli jestem z tobą, nie liczą się godzin
Dla losu, więź między nami jest zawsze



sobota, 9 maja 2015

Leonetta - MARZENIA

Biegniemy po placu zabaw trzymając się za ręce . Z boku z założonymi rękami stoją fran , Cami i Natalia . Patrzą na nas z zazdrością , ale ja się tym nie przejmuje . Patrze na NIEGO tylko na NIEGO  . Czasami dziwie się dlaczego wybrał mnie z całego przedszkola .Nie jestem ładna .Chociaż ON mówi że , jestem najpiękniejsza . Bardzo GO kocham .

Siedzę sama w kącie sali ponieważ Lu jest chora . Boje się że , gdy Naty się o tym dowie zacznie mnie dręczyć jak wszystkich . Kiedy jest Lu tego nie robi ponieważ , Ludmi jest JEGO siostrą .
- No , no kogo my tu mamy - kiedy to usłyszałam  podniosłam głowę . I zobaczyłam Naty . Jak zawsze wyglądała najładniej w naszej grupie .
-Czego chcesz -  powiedziałam patrząc na kącik chłopców , na Niego . Kiedy  zauważyła to Naty , wiedziałam że , już po mnie .
-Nie patrz się na NIEGO ! - krzyknęła i tupnęła nogą . - Jak jeszcze raz na Niego spojrzysz to pożałujesz - syknęła .
-Prze - przepraszam - powiedziałam cichutko .
Ona tylko posłała mi groźne spojrzenie i odeszła do Cami i Fran .
                                                      ( sześć lat później )
Wchodzę  dumnie do klasy szkoły muzycznej . Jak zwykle z NIM pod rękę . kiedy dochodzimy do szafek pyta się mnie 
- Kochanie co masz pierwsze . 
- Taniec z Gregorio - mówię smętnie . Kto mógł dać takiego mężczyznę jako nauczyciela . 
-Ha ja mam teraz zajęcia z Angie . - mówi wesoło 
-Szkoda że , nie możemy mieć lekcji razem . Wtedy wiedziałabym że , żadna się obok ciebie nie kręci - mówię zła , myśląc o tych plastikach czyt : Cami , Fran i Naty . 
-Wiesz że , nigdy bym cię nie zdradził - powiedział przybliżając swoje usta do moich , jednak nie pocałował mnie ponieważ , usłyszeliśmy krzyk Beto . Który siedzi na podłodze z lodami na głowie , trzymając Andreasa na rękach . 

Przechodzę obok Naty całującej się z NIM . Łzy cisną mi się do oczu . Muszę się przyzwyczaić myślę . Po przebyciu całego korytarza . Widzę moich przyjaciół . szybko do nich biegnę i siadam Diego na kolanach 
-Nasza mała Fedemiła ma dziś dwu-miesięcznice - mówi przesłodzonym głosem .
-Są taaaacy słodcy - mówię - Jeszcze tylko rzygnąć tęczą . - uwielbiam Diego jesteśmy jak bliźniaki . A poza tym to jedyny chłopak któremu się podobam .
 
                                                   ( sześć lat później )
Wychodzę ,  jedziemy JEGO czarnym mercedes'em . Gdy jesteśmy pod szkołą wychodzi i podaje mi rękę . Jest taki słodki . 
- Moje kochanie . od dziś możemy robić wszystko - mówi muskając mój polik . 
-Co na przykład ? - pyta choć wiem jakie rzeczy ma na myśli . Obiecałam mu że oddam , mu się po balu maturalnym . 
- Oh , możemy pić - przewracam oczami , on westchną - możemy pójść do więzienia . 
- trafne spostrzeżenie - mówię chichocząc. 
-możemy na przykład - przerywa zaczynając całować mnie po szyj . 
-po balu - mówię najgroźniej jak umiem . - choć bo się nie mogę doczekać .  -
mówię podekscytowana . 

Bal zaczął się 5 godz . temu . Każdy jest mocno pijany . Lu i Feder liżą się przy ścianie . Cami i Fran się .... dotykają , On i Naty właśnie wrócili z łazienki . A ja tańczę z Diego nie przyzwoity taniec . Tak z Diego zaprosił mnie . Od razu , na początku roku . Diego myśli że , będziemy parą , ale ja GO kocham . TEGO który właśnie pieprzył się z inną , TEGO który nawet słowa ze mną nie zamienił , TEGO który sądzi że , nazywam się Cas ale , to już nie jego wina to wina Naty która wtrąciła się jak z się przedstawiałam . Tego który mnie nigdy nie pokocha .
-Vilu choć na słówko - Mówi Diego nachlany w trzy dupy .
-Masz gumki - nie wieże że , to powiedziałam .
-A mam - mówi , machając przede mną małym kwadracikiem .
                                                             ( cztery lata później )
Siedzę w naszej willi dotykając mój zaokrąglony brzuch . 
- Kochanie , już jestem  - słyszę z dołu krzyk mojego męża . - tu się ukryłaś - mówi z uśmiechem . 
-Cześć misiu - mówię wstając , jednak po chwili upadam na kanapę pod wpływem nagłego bólu . 
-Vilu co się stało - mówi zaniepokojony . 
-Zaczęło się - mówię . 
-Jedziemy - mój mąż wziął mnie na ręce - i włożył do samochodu . Po czy sam usiadł na miejscu kierowcy . 
Jechaliśmy bardzo szybko jednak , jednak jak dla mnie za wolno . 
- szybciej , albo urodzę w samochodzie . - krzyczę . 
- Już jesteśmy - powiedział i zaniósł mnie do sali . 
po pięciu godzinach urodziłam . 
-gratulacje zdrowej córeczki - powiedział lekarz . 

Dlaczego życie nie układa się jak chcemy . Dlaczego moje życie jest takie do dupy . Większość osób powiedziałaby że , jestem szczęściarą bo mam dużo pieniędzy , bo mieszkam w wieżowcu z basenem , bo mam trzy samochody . Dobra to jest ta lepsza strona życia a , gorsza np : nie mam męża , dzieci , rodziców ,  jestem sama . Albo to że pracuje w firmie faceta przez którego tyle wycierpiałam . Mężczyzny który ma żonę i dziecko . Tak ON ma dziecko z Natalią . To czysta wpadka . Jorge został spłodzony w bal maturalny . ON bardzo go kocha , ale jest zapracowany  , Natalia i dziecko to nawet brzmi niewiarygodnie . Moje przemyślenia  przerwał Leon . z Jorge na rękach .
-Vilu możesz go popilnować , Naty ma kosmetyczkę .
-Leon opiekuje się nim od trzech lat , nie pytaj . - mówię z uśmiechem .
-Wiem , ale możesz mieć plany - mówi nienawidzi się mylić .
-Nie mam nikogo , więc jakie mogę mieć plany - mówię smutna .
- przepraszam .-mówi zażenowany .
- ok , leć do pracy .
-kocham cię
ja ciebie też

 

    




niedziela, 3 maja 2015

Hej ten blog to mój pierwszy więc wybaczcie za amatorstwo . W tym blogu pisane będą one shot'y o leonettcie i innych parach z serialu . Możliwe będzie zamawianie shot'ów . Od razu mówię że , pary będą wymyślone np : Diemi .I rzeczywiste jak np : naxi . W najbliższym czasie pojawi się one shot  . Rzycze miłego czytania .
                                                                                                                                              Cande